Testerki wierności i tworzenie dowodów przez Detektywa
Testerki wierności i tworzenie dowodów przez Detektywa O testerkach wierności/testerach wierności "świat" usłyszał parę lat temu. Taka głupi (w mojej ocenie) biznes dotarł do Polski. Na chłopski rozum, testerka testuje wierność, czyli sprawdza czy mąż klientki połknie haczyk. Czy jakaś mądra kobieta wynajmie testerkę? Z mojego doświadczenia wiem, że taki przypadek jest rzadki. Zazwyczaj wynajęcie testerki jest po to aby stworzyć dowody zdrady. Kilka agencji testerów tym zajmuje się od lat. Teraz, gdy łatwiej zdobyć licencję prywatnego detektywa, przekształciły się one w agencje detektywistyczne. Warto wspomnieć, że kilka z nich kiedyś świadczyło usługi detektywistyczne bez wymaganych wpisów do MSWiA a ich właściciele nawet nie mieli licencji detektywa. Tak dla zastanowienia: Facet idzie z kolegami do baru. Wódka leje się strumieniami. Koło niego pojawia się atrakcyjna kobieta. Jak myślicie, czy w stanie upojenia alkoholowego łatwo jest zrob