Jak to Polscy przedsiębiorcy dają się oszukiwać
Tak po krótce chciałbym zaapelować do naszych przedsiębiorców aby nie dawali się oszukiwac w prosty sposób.
Otóż tyle lat działam w branży windykacji należności i wywiadu gospodarczego i nadal widzę ten sam mechanizm. Zgłasza się firma do producenta i zamawia dużo towaru na przedłużony termin zapłaty. Producent ucieszony daje ile wlezie bez zastanowienia a potem płacz, że zapłata nie jest realizowana.
A warto czasami zastanowić się czy aby ten wspaniały kontrahent to nie przypadkiem oszust.
Otóż trzeba wzmóc czujność i przejrzeć KRS, sprawdzić siedzibę (często spółki wynajmują tzw. wirtualne biura), poszukać opinii w internecie, itp.
Zazwyczaj okazuje się, że spóka z minimalnym kapitałem została wspisana do KRS dwa tygodnie wcześniej, siedzina spółki to wirtualne biuro upoważnione do odbioru korespondencji albo rozwalająca się rudera.
I to na przykład ma być ten cudowny kontrahent, który bierze towar na np 300 tysięcy?
Takie przekręty są częste. A do tego do rejestracji spółki podstawia się tzw słupy.
I ROBI SIĘ BIZNESY ŻYCIA .............
Weryfikujemy naszych kontrahnetów, nie bójmy się zadawać pytań, róbmy zabezpieczenia transakcji, sprawdzamy wszystko co się da a jak coś nie gra to lepiej odpuścić sobie te interesy życia.
Wiele rzeczy można zrobić samemu ale także można zlecić to agencji detektywistycznej.
Otóż tyle lat działam w branży windykacji należności i wywiadu gospodarczego i nadal widzę ten sam mechanizm. Zgłasza się firma do producenta i zamawia dużo towaru na przedłużony termin zapłaty. Producent ucieszony daje ile wlezie bez zastanowienia a potem płacz, że zapłata nie jest realizowana.
A warto czasami zastanowić się czy aby ten wspaniały kontrahent to nie przypadkiem oszust.
Otóż trzeba wzmóc czujność i przejrzeć KRS, sprawdzić siedzibę (często spółki wynajmują tzw. wirtualne biura), poszukać opinii w internecie, itp.
Zazwyczaj okazuje się, że spóka z minimalnym kapitałem została wspisana do KRS dwa tygodnie wcześniej, siedzina spółki to wirtualne biuro upoważnione do odbioru korespondencji albo rozwalająca się rudera.
I to na przykład ma być ten cudowny kontrahent, który bierze towar na np 300 tysięcy?
Takie przekręty są częste. A do tego do rejestracji spółki podstawia się tzw słupy.
I ROBI SIĘ BIZNESY ŻYCIA .............
Weryfikujemy naszych kontrahnetów, nie bójmy się zadawać pytań, róbmy zabezpieczenia transakcji, sprawdzamy wszystko co się da a jak coś nie gra to lepiej odpuścić sobie te interesy życia.
Wiele rzeczy można zrobić samemu ale także można zlecić to agencji detektywistycznej.
Komentarze
Prześlij komentarz
Szanowni Państwo, komentarze obraźliwe, lub próba promocji usług, itp będą usuwane.